Wielki Szyszak (1509 m n.p.m.). To drugi pod względem wysokości szczyt w polskiej części Karkonoszy.

Znajdziecie go pobliżu Śnieżnych Kotłów. Najłatwiej dotrzecie tam wjeżdżając koleją linową na Szrenicę i maszerując Głównym Szlakiem Sudeckim w kolorze czerwonym.

Dzisiejszy Wielki Szyszak wcześniej nosił nazwę Wielkie Koło. Zaś Wielkim Szyszakiem nazywano sąsiedni wierzchołek (obecnie to Śmielec wznoszący się na wysokość 1424 m n.p.m.). Po wojnie, gdy z map znikało niemieckie nazewnictwo, ktoś pomylił szczyty. Ten nazewniczy galimatias trwa do dziś, bo dla Czechów i Niemców, Śmielec to nadal Velky Šišak lub Große Sturmhaube. Zaś Wielki Szyszak to wciąż Vysoké Kolo i Hohes Rad.

Na szczyt Wielkiego Szyszaka nie prowadzi obecnie żaden szlak turystyczny, więc wejście jest zabronione. Znajdują się tam ruiny pomnika, który niegdyś sławił niemieckiego cesarza Wilhelma I Hohenzollera (zapamiętany przede wszystkim ze zjednoczenia Niemiec).
Pomnik w kształcie piramidy ufundowała w 1888 roku rodzina Schaffgotschów, niegdyś rządząca Karkonoszami. Prace zaczęto 27 maja i trwały w błyskawicznym tempie. Kamienna piramida wysoka na 5 metrów powstała w dwa dni z okolicznych głazów, które pokrywają zbocze. Na szczycie ustawiono wielką stalową literę „W”.

Zamontowano także pamiątkową tablicę z napisem w języku niemieckim „22 marca 1888 r. w podziękowaniu założycielowi Cesarstwa Niemieckiego, cesarzowi Wilhelmowi I. Klub gimnastyki męskiej w Hirschbergu na Śląsku”.
W 1919 r. pomnik został zdewastowany przez przeciwników monarchii. Odnowiono go 9 lat później. Na szczycie pojawił się wówczas granitowy orzeł, a literę „W” zamontowano na jednej ze ścian. Po 1945 r. pomnik popadł w zapomnienie.