Dzisiejszy przegląd zamkniętych tras narciarskich. Dlaczego nie otworzyliśmy wyżej położonych nartostrad? Przedstawimy kilka faktów, które dla wielu z Was są oczywiste, ale niektórzy ich nie dostrzegają.

  • Do otwarcia tras potrzebny jest śnieg. Niestety w ostatnich latach opady naturalne są niewielkie, a Polska jest jednym z krajów, w których śnieżnych dni ubywa najszybciej. Potwierdzają to międzynarodowe badania nad klimatem.
  • Do produkcji sztucznego śniegu potrzebny jest mróz, woda i niezbyt wysoka wilgotność powietrza. Optymalną do pracy armatek jest temperatura poniżej -5°C. Gdy jest zbyt ciepło, zamiast śniegu tryska woda. Nią musimy mądrze zarządzać, bo nie mamy ogromnych rezerwuarów. Nasze zbiorniki wypełnia tylko to, co spływa z gór.
  • Każda stacja narciarska ma odmienną specyfikę. Położenie na różnych wysokościach, występują inne warunki meteorologiczne. Stacje różną się też długością nartostrad i stanem ich podłoża. Te krótsze stoki łatwiej przygotować. Nasze nartostrady są długie – kilkukilometrowe. To wielka frajda dla narciarzy, ale dla nas wielkie wyzwanie. Często na większości trasy śniegu jest pod dostatkiem, ale nie możemy jej otworzyć, gdy brakuje go na kilkudziesięciu metrach.
  • Stacja Szrenica Ski Arena znajduje się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego lub jego otulinie. Wiąże się to z wieloma ograniczeniami. Nasze nartostrady nigdy nie będą wyglądały jak łąki. Do zasypania nierówności potrzeba znacznie więcej śniegu niż na równym podłożu. Należycie przygotowane nartostrady muszą zostać odebranie przez przedstawicieli Karkonoskiego Parku Narodowego. Jeśli nie spełniają standardów, nie otrzymają odbioru.
  • Nie istnieje żaden sekretny plan, aby świadomie nie otwierać którejkolwiek nartostrady. Otwieramy wszystkie, na których są warunki do bezpiecznego uprawiania narciarstwa.

Na koniec informacja o obecnym stanie nieczynnych tras.

  • Na „Lolobrygidzie” w górnej części nartostrady jest całkiem nieźle. Moglibyśmy ją otworzyć, gdyby nie braki śniegu na dole.
  • Na „Śnieżynce” brakuje śniegu na niewielkich odcinkach na górze i na dole. Będziemy uzupełniali pokrywę, gdy będzie mróz. Tę trasę prawdopodobnie otworzymy najszybciej.
  • „Świąteczny Kamień” w górnej części jest nieprzejezdny. W dolnej części został dobrze dośnieżony.
  • „Hala Szrenicka” była już ratrakowana, ale śniegu jest tam wciąż za mało do bezpiecznej jazdy.

Więcej zdjęć z tras